
Jak zacząć dbać o zdrowie psychiczne z psychologiem na co dzień?
Zdrowie psychiczne to nie coś, co „ma się” albo „traci”, to proces, który oddycha razem z nami. Zmienny, czasem łagodny, a czasem niespokojny. W natłoku obowiązków, niepewności i ciągłego porównywania się do innych łatwo stracić z nim kontakt. Wtedy pojawia się zmęczenie, rozdrażnienie, poczucie, że wszystko dzieje się za szybko, a my zostajemy gdzieś w tyle.
To właśnie w takich chwilach warto zatrzymać się i zapytać: „Jak się naprawdę czuję?”. Nie po to, by analizować każdy szczegół, ale by zauważyć, co dzieje się w środku. Dbanie o zdrowie psychiczne nie zaczyna się od wielkich decyzji, lecz od drobnych gestów. Psychoterapia czy nawet pojedyncza konsultacja psychologiczna to nie wstydliwy temat. To wybór człowieka, który chce lepiej rozumieć siebie.
Co to znaczy „dbać o psychikę”?
Dbanie o psychikę nie polega na udawaniu, że wszystko jest dobrze. To raczej sztuka przyglądania się temu, co w nas niewygodne, emocjom przychodzącym bez zaproszenia, i myślom, które nie chcą odejść. Czasem oznacza to „posprzątanie w głowie”, jak mówi wielu psychologów, czyli oddzielenie tego, co naprawdę nasze, od tego, co przynieśli inni: oczekiwań, presji, porównań.
Zdrowie psychiczne to stan wewnętrznej harmonii, w którym emocje, ciało i umysł współpracują, zamiast walczyć. Kiedy śpimy za krótko, jemy byle jak, a z ludźmi rozmawiamy tylko półsłówkami, nasz organizm zaczyna wysyłać sygnały. Czasem to napięcie w karku, czasem poczucie, że nic nas nie cieszy. Wtedy warto zatrzymać się i poszukać przyczyny, zamiast zagłuszać objawy.
Psychoterapia pomaga w tym procesie, nie po to, by zniknęły emocje, ale by je lepiej rozumieć. Bo dbanie o psychikę to nie ucieczka od trudności, lecz uczenie się, jak z nimi współistnieć.
Fundamentalne obszary codziennej troski terapeutycznej
| Obszar troski | Opis i znaczenie | Praktyczne działania |
|---|---|---|
| Refleksja nad tym, co przytłacza | Zatrzymanie się i nazwanie emocji, które od dawna domagają się uwagi. Świadome spojrzenie na własne myśli pomaga zmniejszyć napięcie i odzyskać wewnętrzny porządek. | – Zrób krótką pauzę w ciągu dnia i zapytaj siebie: „co teraz czuję?”. – Zapisuj myśli w notesie lub dzienniku emocji. – Spróbuj kilku minut medytacji lub świadomego oddechu. |
| Relacje społeczne i kontakt z innymi | Wspólne rozmowy, gesty i obecność wzmacniają poczucie więzi. Warto dbać o relacje dające wsparcie, a nie tylko wypełniające czas. | – Zadzwoń do kogoś, z kim dawno nie rozmawiałaś. – Spotkaj się na spacerze zamiast przez ekran. – Dziel się tym, co czujesz, nie tylko tym, co robisz. |
| Ruch i aktywność fizyczna | Ciało i umysł są jednym systemem – gdy się ruszasz, emocje znajdują ujście, a napięcie maleje. Nawet niewielka aktywność poprawia nastrój i koncentrację. | – Wybierz formę ruchu, która sprawia Ci przyjemność: spacer, taniec, rozciąganie. – Znajdź 15 minut dziennie na aktywność bez presji wyniku. |
| Sen i rytmy dnia (higiena snu) | Dobry sen to naturalny reset dla emocji. Pomaga w regulacji nastroju, koncentracji i odporności psychicznej. | – Kładź się i wstawaj o tej samej porze. – Odłóż telefon na godzinę przed snem. – Zadbaj o ciszę, świeże powietrze i ciemność w sypialni. |
| Odżywianie i wpływ diety na psychikę | Składniki odżywcze wpływają na pracę mózgu i emocje. Zrównoważona dieta wspiera stabilność psychiczną. | – Włącz do jadłospisu produkty bogate w kwasy omega-3, magnez i witaminy z grupy B. – Jedz regularnie i unikaj skrajności: głodzenia lub przejadania się. |
| Celowe działania i poczucie kierunku | Drobne cele porządkują codzienność i dają poczucie sensu. Regularne działania budują motywację i pewność siebie. | – Zapisz trzy rzeczy, które chcesz dziś zrobić. – Po wykonaniu choć jednej zatrzymaj się i zauważ satysfakcję. |
| Samowspółczucie, szacunek dla siebie, granice | Wewnętrzna łagodność i umiejętność mówienia „nie” to formy troski o siebie. Pozwalają zachować równowagę w relacjach i uniknąć przeciążenia. | – Mów do siebie z życzliwością, jak do przyjaciela. – Chroń swój czas i energię. – Daj sobie prawo do odpoczynku i niedoskonałości. |
Rola psychologa / psychoterapeuty w codziennej trosce
Nie każdy, kto zgłasza się do psychologa, musi od razu zaczynać pełną psychoterapię. Czasem wystarczy kilka spotkań, by złapać kierunek , zobaczyć, gdzie utknęliśmy i jak można ruszyć dalej. Psycholog może być kimś w rodzaju towarzysza drogi: nie daje gotowych rozwiązań, lecz pomaga zobaczyć, co dzieje się pod powierzchnią codziennych spraw.
Podczas konsultacji psychologicznej uczymy się nazywać emocje, które do tej pory były tylko napięciem w ciele. Odkrywamy, że za złością kryje się strach, a za smutkiem – tęsknota. Wspólnie z terapeutą można też uporządkować rutynę dnia: znaleźć moment na odpoczynek, stworzyć rytuały wspierające sen, czy wypracować sposoby radzenia sobie z nadmiarem bodźców.
Psychoterapeuta może zaproponować proste, ale skuteczne narzędzia: techniki relaksacyjne, ćwiczenia poznawcze czy praktyki uważności. Nie chodzi o to, by zmienić wszystko naraz, lecz by zacząć rozumieć, co dzieje się wewnątrz i jak reagować z większą świadomością.
Bariery i wyzwania w codziennym dbaniu o zdrowie psychiczne
Jedną z najczęstszych przeszkód jest brak konsekwencji. Zapał do ćwiczeń uważności czy prowadzenia dziennika emocji szybko gaśnie, gdy nie widać natychmiastowych efektów. Tymczasem zdrowie psychiczne to maraton, nie sprint. Tu liczy się regularność, nawet jeśli każdego dnia zrobimy tylko drobny krok.
Trudność sprawia też perfekcjonizm, przekonanie, że trzeba wszystko robić idealnie, by miało sens. W efekcie wiele osób rezygnuje, zanim naprawdę spróbuje. Psycholog może pomóc spojrzeć łagodniej na własne ograniczenia i pokazać, że troska o siebie nie polega na byciu doskonałym, lecz na byciu uważnym.
Bywa też, że przeszkodą są emocje, których nie chcemy czuć – złość, wstyd, żal. Zamiast im się przyjrzeć, zagłuszamy je aktywnością, ekranami lub obowiązkami. W takich momentach wsparcie takiego psychoterapeuty jak Katarzyna Toboła pomaga bezpiecznie rozbroić napięcie, zanim przerodzi się w chroniczne zmęczenie czy lęk.





